W poszukiwaniu zimy, testy pulsometru...

Piątek, 30 grudnia 2011 | Komentarze 8

Wreszcie po prawie 2 miesiącach udało się wyjść na rower by pojechać gdzieś dalej bo przez ten czas oczywiście jeździłem ale tych dystansów nawet nie opłacało wpisywać na bloga. Czas zabrał mi przede wszystkim kurs na prawo jazdy przez którego czasami siedziałem w mieście od rana do wieczora ale opłacało się bo dnia 22.12.2011 zdałem prawo jazdy za pierwszym razem:D
Dzisiaj wybrałem się na testy prezentu mikołajowego pulsometru SIGMA 25.10. Na początku opaska trochę uciskała ale po paru minutach jazdy zapomniałem o niej. Co więcej mogę napisać? Nigdy nie miałem styczności z czymś takim więc na razie ważne że działa, pokazuje puls itp:D Trasa to standardowa pętelka widoczna na mapie. Temperatura jak na koniec grudnia super. 1 stopień na plusie dla mojego stroju jest idealne jedynie zmarzły mi palce u nóg ale to normalne jak się jedzie w letnich spd w 1 parze skarpetek:D Zdjęć mało bo gdy mijałem na trasie cztery sarny i chciałęm zrobić zdjęcia baterie w aparacie odmówiły posłuszeństwa:-)

Podjazd od Lipnicy w stronę Bukowca © pogromcaszos

Widoczki © pogromcaszos

troszkę terenu też się znalazło © pogromcaszos

pulsometr na kierownicy © pogromcaszos

znowu widoczki © pogromcaszos

Jedyne widziane dzisiaj oznaki zimy © pogromcaszos