Info
Ten blog rowerowy prowadzi Wojtek z miasteczka Janczowa . Mam przejechane 15921.93 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 22.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
Kontakt
GG:
PW na Bikestats
Statystyki
Archiwum bloga
- 2015, Luty1 - 0
- 2014, Marzec3 - 3
- 2013, Grudzień1 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 0
- 2013, Sierpień15 - 2
- 2013, Kwiecień10 - 7
- 2013, Marzec4 - 2
- 2013, Luty5 - 0
- 2013, Styczeń2 - 1
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad2 - 3
- 2012, Październik1 - 2
- 2012, Wrzesień7 - 0
- 2012, Sierpień8 - 13
- 2012, Lipiec16 - 22
- 2012, Czerwiec17 - 15
- 2012, Maj15 - 13
- 2012, Kwiecień15 - 24
- 2012, Marzec9 - 16
- 2012, Luty7 - 5
- 2012, Styczeń4 - 7
- 2011, Grudzień1 - 8
- 2011, Listopad3 - 7
- 2011, Październik6 - 0
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień15 - 5
- 2011, Lipiec9 - 0
- 2011, Czerwiec17 - 12
- 2011, Maj14 - 14
- 2011, Kwiecień10 - 6
- 2011, Marzec7 - 8
- 2011, Luty5 - 2
- 2011, Styczeń3 - 7
- 2010, Listopad5 - 9
- 2010, Październik5 - 0
- 2010, Wrzesień2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 7
- 2010, Lipiec11 - 11
- 2010, Czerwiec8 - 5
- 2010, Maj11 - 7
- 2010, Kwiecień6 - 2
- 2010, Marzec8 - 9
- 2010, Luty1 - 1
- 2009, Październik1 - 3
- 2009, Wrzesień4 - 8
- 2009, Sierpień10 - 4
- 2009, Lipiec8 - 4
- 2009, Czerwiec10 - 5
- 2009, Maj13 - 15
- 2009, Kwiecień13 - 8
- 2009, Marzec1 - 1
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
Dystans : 206.11 km
Czas : 08:06 h
V średnia : 25.45 km/h
V max : 66.43 km/h
W pionie : 1810 m
Rower : Cube Attempt
Niedzielna, polsko-słowacka pętla...
Niedziela, 24 czerwca 2012 | Komentarze 3
Nie jeździłem przez ostatnie 3 dni, więc trzeba było się ruszyć w niedziele w sumie za 4. Do Gorlic znanymi drogami, tam chwila przerwy na rynku i powrót na drogę kierunek: Konieczna, Magura Małastowska. Dojazd do właściwego podjazdu jak i sam podjazd na Przełęcz Małastowską poszedł dość szybko choć się trochę go obawiałem. Na przełęczy znów postój na foto. Zjazd serpentynami na Konieczną i dalej na Zborov(to już na Słowacji) i Bardejov. Ten odcinek najbardziej mi się ciągną pomimo że na mapie jest zaznaczony zjazd, miejscami tego nie było czuć a i wiatr nie pomagał. W Bardejovie przerwa na pięknym rynku, z kolorowymi kamienicami do okoła:D Z Bardejowa wylatuje drogą na Poprad. Co chwile mijam jakieś słowackie wioski. Droga pomimo że pod górę idzie dość sprawnie. Najgorsze przyszło za wioską Lenartov gdzie szosa nagle zrobiła się dość stroma co by było nawet do zniesienia gdyby przy podjeżdżaniu nie przypiekało mnie słońce. Powoli się wytoczyłem na szczyt, ale jak to jest gdy mamy podjazd to musi i być zjazd więc szybka fotka na wierzchołku i zjazd w stronę miejscowości Ruska Vola nad Popradem gdzie znajduje się przejście polsko-słowackie. Koło przejścia robię jeszcze przerwę w sklepie, zakupuje piwo Zlatý Bažant co by się po powrocie lepiej regenerowało. Na wcześniej wspomnianym przejściu przekraczam granice i już gorszym asfaltem dotaczam się do Muszyny. Dalej to standardowa trasa "Doliną Popradu" już parę razy opisana na blogu. W Sączu wpadam jeszcze do KFS na obiad.Co mnie zdziwiło na trasie to że zapowiadano powrót wyrywkowej kontroli na granicach na czas Euro2012 a przejścia w Koniecznej i Leluchowie stoją puste jak zawsze.
Koniec I podjazdu, widok w stronę Gorlic© pogromcaszos
Na Gorlice...© pogromcaszos
Gorlicki rynek© pogromcaszos
Na Konieczną© pogromcaszos
Ostatnia serpentyna na podjeździe© pogromcaszos
Przełęcz Magura Małastowska© pogromcaszos
Słowacja© pogromcaszos
Gdy widzisz napisy na sklepach"tania wódka"oznacza to że granica jest niedaleko:D© pogromcaszos
Słowackie krajobrazy© pogromcaszos
Zabawa samowyzwalaczem© pogromcaszos
Słowacja© pogromcaszos
Słowacja© pogromcaszos
Rynek w Bardejov© pogromcaszos
Rynek w Bardejov© pogromcaszos
Rynek w Bardejov© pogromcaszos
Rynek w Bardejov© pogromcaszos
Rynek w Bardejov© pogromcaszos
W stronę Popradu© pogromcaszos
W stronę Popradu© pogromcaszos
W stronę Popradu© pogromcaszos
W stronę Popradu© pogromcaszos
Wspomniany podjazd na którym dość mocno mnie przypiekło:D© pogromcaszos
I zjazd© pogromcaszos
Zlatý Bažant© pogromcaszos
Przejscie graniczne w Leluchowie© pogromcaszos
Żegiestów Zdrój© pogromcaszos
Komentarze
WuJekG | 19:10 środa, 27 czerwca 2012 | linkuj
Gdy nas mijałeś poznałem posturę i kolorystykę roweru ale nie pasowało mi, że nie ma przystawek czasowych z charakterystycznymi, białymi owijkami. Potem na zdjęciach przekonałem się, że je zdjąłeś.
Utrzymałbyś się, jechaliśmy w niedzielę na spokojnie :) i czekaliśmy jeżeli komuś zdarzyło się odpaść z grupy. Trzeba było dać znać wcześniej to byśmy zmienili trasę na słowacką ;) Może będzie jeszcze okazja wspólnej jazdy.
pozdrawiam!
Utrzymałbyś się, jechaliśmy w niedzielę na spokojnie :) i czekaliśmy jeżeli komuś zdarzyło się odpaść z grupy. Trzeba było dać znać wcześniej to byśmy zmienili trasę na słowacką ;) Może będzie jeszcze okazja wspólnej jazdy.
pozdrawiam!
WuJekG | 09:57 poniedziałek, 25 czerwca 2012 | linkuj
I nic nie dałeś znać, że jedziesz, dołączylibyśmy do Ciebie na kawałek:P... mijaliśmy się w Szymbarku, jechałem akurat na przodzie 3os grupki :)
Ładny dystans :)
Komentuj
Ładny dystans :)